Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
203.631.743 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 616 głosów.
Książę
Dziedzina: Państwo, prawo i ekonomia
Autor: Niccolo Machiavelli
Tłumacz: Czesław Nanke
Seria: Biblioteka Europejska
Miejsce i rok wydania: Kęty 2004
Wydawca: Antyk
Liczba stron: 94
Wymiary: 17x23 cm
ISBN: 83-89637-14-6
Okładka: Twarda+obwoluta
Ilustracje: Nie
Cena: 28,00 zł (bez rabatów)
[ Pozycja niedostępna ]
OpisTraktat ten można podzielić pod względem treści na cztery części. Część pierwsza traktuje o rodzajach sprawowanej władzy. Część druga zajmuje się trzema rodzajami władzy książęcej: a) dziedziczną, której autor poświęca najmniej uwagi, b) mieszaną i c) nową; osobną grupę stanowią księstwa kościelne. 
Część trzecią stanowi wykład o tym, na czym polega siła i stałość władzy książęcej. Autor rozpatruje szczegółowo, jakie cechy powinien mieć książę, a jakich wad nie powinien mieć, następnie, omawia autor tę kwestię w osobnych rozdziałach.
Część czwartą tworzy ostatni rozdział (XXVI), który zawiera wezwanie do Medyceuszy, aby uwolnili Italię od zalewu barbarzyńców.
Nie wchodząc w szczegółową analizę pojedynczych rozdziałów, poprzestanę na scharakteryzowaniu głównej idei przewodniej traktatu o tyle, o ile potrzebne to wydaje się do jego zrozumienia.
Państwo opiera się wprawdzie na bazie natury, lecz jednocześnie stanowi przemyślane dzieło sztuki. Jego powstanie, organizacja, trwałość i siła zależą w pierwszym rzędzie od indywidualnych cech jego twórcy, księcia, od tego, w jakim stopniu potrafi on wykorzystać sprzyjające warunki, o ile zdoła przewidzieć i uniknąć ciągle grożących niebezpieczeństw i trudności. To zaś, co w swych skutkach nie jest wynikiem przemyślenia i zamierzonym przez osobę działającą, jest dziełem losu, przypadku.
Moc jednostki i los - to są dwa główne, niemal wyłączne czynniki, i w polityce. W ludzie natomiast nie widzi Machiavelli siły twórczej. Naród jest dla niego materią, rzeczą nie uzdolnioną do żadnego samodzielnego działania, która dopiero w ręku silnej i świadomej celu osobistości staje się potężnym narzędziem. Miłość ludu do księcia odgrywa rolę tylko środka, który skutecznie zabezpiecza jego rządy przeciwko spiskom i najazdowi nieprzyjaciół.
Działanie losu, przypadku nie da się ująć w żadne ogólne reguły, gdyż nie zależy od woli człowieka. Autor nie zajmuje się więc bliżej tą stroną, rozpatruje natomiast szczegółowo zasady, jakich musi się trzymać książę, aby dojść do władzy i utrzymać się przy niej. Ponieważ zaś najtrudniejsze pod tym względem zadanie ma do spełnienia taki książę, który nie dziedzicznie, a więc drogą jakby pewnej siły ciążenia, wstępuje na tron, lecz ten, który dzięki sprzyjającym okolicznościom i własnej dzielności doszedł do panowania. Tym ostatnim przede wszystkim zajmuje się autor. Nowy książę jest w wyższym stopniu twórcą własnego losu i własnej potęgi. Jego osobiste przymioty, zręczność lub niezdarność ważą tu więcej, łatwiej więc wyśledzić, jakie metody działania okazują się w polityce skutecznymi, a jakie powodują upadek. Dlatego też ze swoimi radami zwraca się Machiavelli głównie do książąt nowych. Pomimo tego jednak, że principe nuovo jest tworem specyficznie włoskim i że traktat od rozdziału VI począwszy jest przeznaczony jak gdyby wyłącznie dla książąt włoskich, widoczne jest jednak, że autor pragnie podać ogólne polityczne prawidła.
Jakimż więc powinien być książę, czy to nowy, czy to dziedzicznie sprawujący władzę?
W swym postępowaniu musi on przede wszystkim oprzeć się na dokładnym zrozumieniu natury ludzkiej; dzieje zaś wykazują, że natura ta jest z gruntu zła i że „dobro” w znaczeniu etycznym istnieje tylko co do nazwy, lecz w życiu politycznym nie odgrywa żadnej roli. Świat bowiem idzie na przekór naukom filozofów i moralistów, z czego jasno wynika, że ten, kto uważa ludzi za złych, naraża się rzadziej na rozczarowania niż ten, kto widzi dobre strony w naturze człowieka.
Z tego na wskroś pesymistycznego poglądu wypływa, że książę, którego kreśli Machiavelli, to nie idealny władca, obdarzony wszystkimi liturgicznymi cnotami: dobry, bogobojny, sprawiedliwy, taki, jak go ukształtowała fantazja ludowa, lecz mąż czynu, świadomy celu swego działania, gotowy użyć każdego środka, nawet moralnie złego, jeżeli dobry zawiedzie; o wartości bowiem czynu rozstrzyga wyłącznie skutek.
(...) W tej demonicznej sile atrakcyjności traktatu Machiavellego, nie słabnącej pomimo zmian w stosunkach politycznych i poglądach na sprawy państw leży wyraźny dowód, że nie można go uważać - wyłącznie za zbiór rad praktycznych, udzielanych Juliuszowi czy Wawrzyńcowi Medyceuszom. Przedstawia on nie tylko polityczne interesy jako obraz epoki, w której powstał, lecz także ma znaczenie ogólnoludzkie, od ducha czasu: Machiavelli to nie tylko polityk Odrodzenia i historyk, lecz zarazem psycholog, który poruszając zagadnienia zarówno dzisiaj, jak w XVI wieku żywotne, sięgnąć potrafił do głębi natury ludzkiej i ponurym światłem oświetlił jedną jej stronę - egoizm, który spostrzegł we wszystkich postaciach historycznych, jako ich stałą właściwość. Liczyć się też z nią musi każda realna polityka.
Chociaż więc Machiavelli interes państwa pojął jednostronnie, identyfikując go z interesem panującego, to jednak ma zasługę już z tej racji, że starał się rozwiązać problemy polityczne nie przez utopijne teorie, lecz w ramach tych warunków, których życie dostarcza, że przedstawił „rzeczywistą prawdę, a nie jej wyobrażenie”. W tym leży trwała wartość jego traktatu.
Z Przedmowy

Podziel się swoją opinią o tej książce..

Teksty Racjonalisty o pokrewnej tematyce:
O księstwach kościelnych
Polityka Aleksandra i Cesare
Polityka a moralność według Machiavellego
Renesans makiawelizmu
Ideał moralny Machiavellego
Konserwatywne wątki w poglądach Machiavellego

:
 
 :
 
  OpenID
 Załóż sobie konto..

Koszyk jest pusty

Pobierz katalog pozycji
1. Wojciech Giełżyński - Wschód Wielkiego Wschodu
2. Anatol France - Bogowie pragną krwi
3. John Brockman (red.) - Nowy Renesans
4. Jan Wójcik, Adam A. Myszka, Grzegorz Lindenberg (red.) - Euroislam – Bractwo Muzułmańskie
5. Wiktor Trojan - Axis Mundi
6. Barbara Włodarczyk - Nie ma jednej Rosji
1. Mariusz Agnosiewicz - Kościół a faszyzm. Anatomia kolaboracji
2. Mariusz Agnosiewicz - Heretyckie dziedzictwo Europy
3. Friedrich Nietzsche - Antychryst
4. Mariusz Agnosiewicz - Kryminalne dzieje papiestwa tom I
5. Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
6. Andrzej Koraszewski - I z wichru odezwał się Pan... Darwin,..
7. John Diamond - Cudowne mikstury. Podręcznik sceptyka
8. Mariusz Agnosiewicz - Kryminalne dzieje papiestwa tom II
9. Vinod K. Wadhawan - Nauka złożoności. Trudne pytania,..
10. Kazimierz Czapiński - Dokąd kler prowadzi Polskę? Laickie..
1. Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
2. Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Kiwony
3. Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji
4. Katarzyna Sztop-Rutkowska - Próba dialogu. Polacy i Żydzi w..
5. Ludwik Bazylow - Obalenie caratu
6. Kerstin Steinbach - Były kiedyś lepsze czasy... (1965-1975)..
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)