Dziedziny :
· [1]
· [1]
· [1]
· [2]
· [7]
· [6]
· [1]
· [1]
· [4]
· [6]
· [6]
· [2]
· [3]
· [1]
· [1]
· [2]
· [15]
· [3]
· [3]
· [1]
· [3]
· [10]
Masoneria Dziedzina: Wolnomularstwo (masoneria) Autor: Norbert Wójtowicz Inne pozycje autora (1) | O autorze Seria: Mały słownik Miejsce i rok wydania: Warszawa 2007 Wydawca: Verbinum Liczba stron: 460 Wymiary: 10,5x20 cm ISBN: 978-83-7192-307-4 Okładka: Miękka Ilustracje: Nie Cena: 57,00 zł (bez rabatów)
[ Pozycja niedostępna ] Opis Zamieszczone w słowniku hasła można podzielić na kilka grup. Często wskazuje się, że w „wolnomularstwie wszystko jest symbolem”. Z tego powodu pierwszą grupę stanowią hasła poświęcone najbardziej podstawowym symbolom używanym w lożach. Będą to elementy dwojakiego rodzaju, zaczerpnięte zarówno z tradycji średniowiecznych budowniczych, jak i z tradycji gnostycznej, której nosicielami byli alchemicy i różokrzyżowcy. Przy lekturze tych haseł trzeba jednak szczególnie pamiętać o tym, że niektóre symbole w przypadku różnych struktur masońskich i różnych stopni wtajemniczenia mogą mieć specyficzne interpretacje, poszerzające ogólnie stosowane wyjaśnienie. Ponadto, jak pisze Albert Pike, „masoneria używa fałszywych wyjaśnień i interpretacji symboli, aby oszukiwać tych, którzy zasługują tylko na to, aby być oszukiwanymi”. Wielu osobom wolnomularze kojarzą się przede wszystkim z ceremoniałem i wymyślnym strojem, dlatego tym zagadnieniom również poświęcono nieco miejsca. Kolejnym blokiem będą hasła poświęcone rytom wolnomularskim, tym najbardziej rozpowszechnionym, ale i tym niemal zupełnie dziś zapomnianym. Z każdym rytem związany jest określony system stopni, co również zasygnalizowano w słowniku. Obok tych podstawowych systemów stopni w wolnomularstwie istnieje szereg dodatkowych Zakonów i stopni wtajemniczenia. W dalszej kolejności znajdą się hasła dotyczące życia lożowego, a więc przede wszystkim podstaw prawnych funkcjonowania loży, poszczególnych urzędników lożowych i samego wyglądu loży. Obok wolnomularstwa we właściwym tego słowa znaczeniu, na przestrzeni dziejów istniało wiele wzorowanych na nim organizacji paramasońskich, poczynając od XVIII-wiecznych lóż salonowych. Dziś, głównie w tradycji angloamerykańskiej, funkcjonuje wiele organizacji braterskich, które niejednokrotnie powstawały z inicjatywy wolnomularzy oraz często wzorowały na lożach swoją strukturę i symbolikę. Organizacje te nie są wolnomularstwem, choć w dawniejszej literaturze bywały z nim czasem mylone. Mimo tego zastrzeżenia, w słowniku zamieszczono pewną liczbę haseł poświęconych tym społecznościom, wychodząc z założenia, że choć nie są masonerią sensu stricto, to jednak z uwagi na stawiane sobie cele i formy działania mogą być uznane za to, co Ludwik Hass określił w swoich pracach „wolnomularstwem w szerokim tego słowa znaczeniu”. W Stanach Zjednoczonych, gdzie wolnomularstwo stanowi ważny element życia społeczeństwa, powstało wokół lóż wiele zespołów środowiskowych, których celem jest integrowanie rodzin. W związku z tym działają tam różnego typu Zakony i struktury zrzeszające młodych chłopców oraz struktury zrzeszające dziewczęta, istnieje wiele organizacji dla córek, sióstr, żon, matek i innych krewnych wolnomularzy. Najważniejsze z nich również znalazły swoje miejsce na kartach tego słownika. Całości dopełniają hasła biograficzne poświęcone głównie wolnomularskim myślicielom i reformatorom.
W pracy niniejszej zrezygnowano natomiast, poza nielicznymi wyjątkami, ze szczegółowych haseł poświęconych historiografii masonerii. Przyjęto założenie, że wprowadzenie takiego bloku haseł znacznie przekraczałoby ramy niniejszego opracowania. Nie wprowadzono więc haseł poświęconych rozwojowi wolnomularstwa w poszczególnych krajach czy regionach, zaś krótki rys polskiego wolnomularstwa włączono do wstępu. Pewna niewielka liczba haseł z tego zakresu znalazła się tu jedynie po to, by ułatwić zrozumienie informacji zawartych w innych częściach słownika. Z podobnych racji zrezygnowano z nadmiernego rozbudowywania słownika o hasła biograficzne polskich wolnomularzy i informacje na temat polskich lóż. Wszystkie te informacje znajdzie czytelnik w obejmujących całość zagadnienia pracach Stanisława Małachowskiego-Łempickiego i Ludwika Hassa. Znalazły się natomiast pewne hasła związane z relacjami między Kościołem a wolnomularstwem czy różnego typu akcjami skierowanymi przeciw wolnomularstwu.Fragment lub streszczenie Fragment recenzji Marka Blazy SJ "O masonerii na zimno" („Przegląd powszechny” nr 9/2007, s. 158-160):
"Masoneria od początku swego powstania budziła niemało kontrowersji. Przy tej okazji powstało też wiele mitów z nią związanych, ponieważ masoneria jawi się jako ruch ze swej natury sekretny, tajemny, w którym stosunkowo duże znaczenie ma przechodzenie przez kolejne stopnie wtajemniczenia. Ponadto Kościół katolicki zakazał swoim wiernym przynależności do masonerii pod groźbą wyłączenia ze społeczności wiernych. A to oznacza, że trudnym zadaniom jest pisanie o masonerii „na zimno”. Tego zadania podjął się jednak Norbert Wójtowicz, magister licencjonowany teologii i doktor nauk humanistycznych, pracownik Instytutu Pamięci Narodowej i laureat Złotego Pióra Wolnomularza Polskiego 2005.
Dziejami i myślą masonerii N. Wójtowicz zajmuje się już od ponad dziesięciu lat. Opublikował na ten temat wiele opracowań, w których zajmował się wolnomularstwem zwłaszcza pod kątem historycznym i teologicznym. Tym razem jednak podjął się innego, trudnego zadania: stworzenia słownika terminów związanych z masonerią. Hasła w nim zamieszczone traktują o podstawowych symbolach masońskich, rytach wolnomularskich, funkcjonowaniu lóż, o organizacjach paramasońskich, wolnomularskich myślicielach oraz o relacji między Kościołem katolickim a masonerią. Ponadto autor w ramach tej publikacji stara się rozwiać i zdemaskować niektóre przynajmniej mity związane z masonerią. (...)
Język używany przez autora przy opisie poszczególnych haseł jest jasny i przystępny. Widać zatem, że Wójtowicz nie tylko jest znawcą przedmiotu, ale także umiejętnie potrafi podzielić się swoją wiedzą z osobami nieobeznanymi z tajnikami terminologii wolnomularskiej. Ponadto stara się zachować jak największy obiektywizm przy omawianiu tak przecież kontrowersyjnego zagadnienia, jakim jest masoneria. Udowadnia w ten sposób, iż można podejść do tematu wolnomularstwa „na zimno", dystansując się tym samym od tworzenia czy utrzymywania mitów o masonerii. Dlatego jest to książka godna polecenia zwłaszcza dla tych, którzy chcą w miarę przystępny sposób poznać fakty (a nie mity!) dotyczące wolnomularstwa."Podziel się swoją opinią o tej książce..