Dziedziny :
· [1]
· [1]
· [1]
· [2]
· [7]
· [6]
· [1]
· [1]
· [4]
· [6]
· [6]
· [2]
· [3]
· [1]
· [1]
· [2]
· [14]
· [3]
· [3]
· [1]
· [3]
· [10]
Lokalny Holocaust Historia Autor: Jakub Kopeć 14,00 zł (bez rabatów)
[ Pozycja niedostępna ] Opis ... "Mord jedwabiński", jak naucza miejscowy proboszcz Edward Orłowski, czy "mord jedwabnieński", jak pisze w książce "Sąsiedzi" profesor Jan Tomasz Gross z Uniwersity of New York? Wersja druga brzmi dziwacznie, ale jest językowo poprawniejsza, gdyż forma przymiotnikowa, utworzona od nazwy miejscowej "Jedwabne", tak właśnie brzmieć powinna. Jednak w kwestiach nazw miejscowych decyduje lokalna tradycja językowa, a w tej kwestii proboszcz jest najwyższym autorytetem.
Gross wpadł w pułapkę językową, zdradziła go schematyczność. Ponadto odległość od rynku do stodoły mierzył "na rzut kamieniem", gdy w rzeczywistości była to odległość "na strzał karabinowy". W typowej, krytej strzechą stodole jedwabińskiej sześć metrów na dziewięć uśmiercił 1600 ofiar. Gdyby obejrzał na własne oczy ostatnią taką budowlę, jeszcze dziś sterczącą samotnie wśrod łąk o sto metrów od miejsca spalenia Żydów i doskonale stąd widoczną, nie miałby odwagi posunąć się w przesadzie aż tak daleko.
Poprosiłem księdza Orłowskiego o sprawdzenie kwerendą wśród wiernych deklaracji profesora Grossa ze strony 18 książki "Sąsiedzi", że w 1998 roku osobiście przeprowadził wiele rozmów z mieszkańcami Jedwabnego. Kwerenda przyniosła pozytywny wynik. Przed wydaniem książki Gross z nikim w Jedwabnem nie rozmawiał choćby i przez zaoceaniczny telefon.
Gross swoją książką "Sąsiedzi" mami i zakłamuje...
Jakub KopećPodziel się swoją opinią o tej książce..
