Dziedziny :
· [1]
· [1]
· [1]
· [2]
· [7]
· [6]
· [1]
· [1]
· [4]
· [6]
· [6]
· [2]
· [3]
· [1]
· [1]
· [2]
· [15]
· [3]
· [5]
· [1]
· [3]
· [10]
Sześć smutnych opowiadań, jedno wesołe i jedno interaktywne Dziedzina: Powieści i powiastki Autor: Rusana Bardarska Tłumacz: Iliana Georgiewa Miejsce i rok wydania: Kraków 2002 Wydawca: Universitas Liczba stron: 234 Wymiary: A5 cm ISBN: 83-7052-485-0 Okładka: Miękka Ilustracje: Nie Cena: 26,00 zł (bez rabatów)
[ Pozycja niedostępna ] Opis „Nie ma już dalekich krajów i realnego czasu, kontaktujemy się z ludźmi, którzy nas nie widzą, nie słyszą” – mówi Borys. Słowa nie wyrażają ludzi, oddalają ich od siebie, dystansują. Nie prowadzi się rozmów – raczej wzajemnie informuje. Postaci istnieją w świecie, w konkretnej przestrzeni, jednak sytuują się na zewnątrz.
Bohaterowie nie odnajdują w tej rzeczywistości swoich przestrzeni i zapachów, a także miłości, wiary i mądrości.
Mamy do czynienia z opowiadaniami o człowieku-marionetce i jego wyimaginowanych światach, o utracie korzeni-tożsamości i niemożliwym kontakcie z codziennością, drugim człowiekiem, najczęściej tym egzystującym obok. Trochę tak.
Ale czytamy także małe traktaty o słowie-logosie, o jego sile kreacyjnej, wielkości... i nieśmiertelności. Filip pyta nas – „oprócz słów czym jeszcze się dzielimy?” Jeśli słowo ma taką moc, to czy z jego pomocą odnajdziemy kontakt z codziennością, swój los, przeznaczenie, drogę do domu?
Ostatnia historia (wcześniej czytamy 6 smutnych opowiadań i 1 wesołe) została wymyślona jako otwarty tekst, dający każdemu możliwość „dialogowania”, ingerencji-kreacji, współautorstwa, uczestnictwa. Ta „otwarta” historia pokazuje także, że Filip i Rusana to każdy z nas, taki jederman, zakochany w logosie.Podziel się swoją opinią o tej książce..