Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Rezler Marek - Trick marketingowy Czytając te rozważania i analizy można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z artykułem na temat metod identyfikacji autorstwa tekstu. I w gruncie rzeczy z niczym innym. Przecież jakie to praktycznie ma znaczenie "odkrycie", "ujawnienie prawdy", że daną książkę napisała pani Rowling, a nie John Smith, czy Jan Kowalski? Multum pisarzy pisało pod różnymi nazwiskami i pseudonimami. To nic nowego i żaden powód do spekulacji, sensacji, a tym bardziej ścigania. To zwyczajny trick marketingowy, jako że książki Johna Smitha czy Jana Kowalskiego zaczęły zalegać magazyny. A jeśli ujawni się prawdziwy autor - tuz, popyt zaraz skoczy. Ogórki, panie, ogórki.
Reklama
Adam Żuchowicz 1 na 1 Sprawdziłem, że po cudownym odkryciu autora, książka nagle zaczęła się świetnie sprzedawać. Gdyby do porównań użyto dwudziestu kryminałów i wyszło , że badany tekst jest autorstwa jednego z pisarzy, można by uwierzyć, że "odkrycie" nie było inspirowane przez wydawcę :-)
nm123 - -_- To zagadnienie jest przecież od dosyć dawna badane. Właściwie logiczne jest, że można odróżniać ludzi po piśmie np bogactwo językowe, stosowanie czy też złe lub nie stosowane interpunkcji ( jak u mnie ;D). Łatwo jest odróżnić tekst profesora od tekstu dziecka po podstawówce, to akurat skrajny przypadek, ale jednak. Gorzej, że w tym temacie pisma utworzyła się też spora masa półprawd i idiotyzmów, jednak to chyba nic nowego.
Autor:
nm123 Dodano:
28-07-2013 sinapis - @TyDraniu Ha, szkoda, że prace dalej nie poszły - ale z artykułu wygląda, iż faktycznie dawniej było to nie do zrobienia - inaczej bowiem czy ty, czy ktoś inny opracowałby już taką metodę śledczą. Z Szekspirem zaś to tak, jak z Homerem - podobno napisał jego dzieła ktoś inny o tym samym nazwisku.
TyDraniu - ps. Oczywiście to była zabawa na ograniczonej próbce danych, raptem 100 tys. postów. Nie jestem w stanie bez komputera i pogłębionych studiów udowodnić, kto naprawdę napisał dzieła Shakespeare'a ;)
TyDraniu - @sinapis 1 na 1 Została zweryfikowana w ten sposób, że na jednym z forów internetowych (4000 użytkowników) prosiłem o napisanie kilku zdań na anonimowym koncie. Zgadywałem nick osoby ze skutecznością ponad 90%.
sinapis - @wielbłąd Czy ta teoria została zweryfikowana eksperymentalnie? Bo - czy ilość danuch do analizy nie wymagała komputera?
TyDraniu 2 na 2 Wiele lat temu wymyśliłem i udowodniłem "teorię fingerprintów". Każdy, kto kiedykolwiek coś napisał, pozostawia unikalny zestaw odcisków linii papilarnych, takich jak błędy ortograficzne, stylistyczne, interpunkcyjne, stosowanie obcych słów i budowa zdań. Dzięki temu, nawet bez użycia tych zaawansowanych analiz statystycznych można domyślić się, kto napisał dany tekst.
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez Facebook lub OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama