Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… thor777 - Klasztor na Jasnej Górze Dawniej na tzw. Jasnej górze była świątynia,która poświęcona Słowiańskiej Bogini Ładzie,kiedy nadeszły czasy tzw. chrystianizacji to kapłanki Bogini Łady z Jasne Góry zostały wymordowane,a te co przeżyły były sprzedawane do burdeli.(KRK) ma zbrukane ręce krwią niewinnych.
Reklama
paganus 1 na 1 Artykuł opisuje "moralność" watykanowców, którzy swą potęgę zbudowali postępując całkowicie sprzecznie (PARADOKS) z zasadami, które legły u podstaw ich władzy. Zło, obłuda, perfidia - zadziwiające, że to jeszcze trwa. Nie relatywizujmy więc dobra i zła i nie tłumaczmy naszych zachowań "instynktami stadnymi", bo dojdziemy do wniosku, że naziści (jako silniejsza grupa) mieli pełne prawo do ludobójstwa, a Amerykanie (jako silniejsza grupa) mogą wszczynać działania wojenne gdzie tylko sobie chcą.
sofista - Punkt widzenia Z filozoficznego punktu widzenia, "zło" samo w sobie nie istnieje. Natomiast w naszym życiu jest niczym innym jak funkcją działalności człowieka lub przyrody na innych. To samo dotyczy "dobra", które jest pojęciem względnym - to, co jedni postrzegają pozytywnie, inni uważają za zło - zależy to od norm prawnych w określonym środowisku. Tak więc samo posiadanie niewolnika nie jest niczym złym. Zło dopiero zasadza się w postępowaniu wobec drugiego człowieka. A że każda grupa społeczna zawsze stara się poszerzyć teren swojego posiadania kosztem innych i uczynić sobie ich podwładnymi, to taka jest natura człowieka i zawsze tak będzie. Rzymianie ciągle poszerzali terytorium swego panowania, podbijali inne narody, grabiąc, paląc i zabijając przeciwnika lub biorąc w niewolę dlatego, że więcej znaczy wygodniej, dostatniej i zwiększa szansę tej właśnie społeczności nie tylko na przetrwanie ale na czerpanie z tego proceder samych korzyści. Cesarstwo upadło pod koniec V wieku a miejsce to zajął Kościół, który zawładnął myśleniem i emocjami człowieka. Tak więc człowiek zawsze będzie dążył do WOLNOŚCI jako do celu swego życia i ciągle tę wolność ktoś będzie mu zabierał i ograniczał: czy to własny rząd, czy też obcy najeźdźca, w postaci różnych zakazów i nakazów.
para-noja 1 na 1 Ciekawe, ilu niewolników mieli najwięksi moraliści starożytności. Jak traktował swych niewolników np. Sokrates?
Mariusz Agnosiewicz - odp. 2 na 2 W średniowieczu Kościół w znaczącej mierze kształtował historię a nie po prostu płynął z jej nurtem.
~~ja Pewien profesor zwyczajny (!!) z miasta Wrocławia jest zdania, że głównym celem każdej organizacji jest ... przetrwanie. W przypadku KRK aby przetrwać trzeba płynąć z prądem, feudalnym, kolonialnym, faszystowskim. Trzymać z wygranymi, a nie z przegranymi. Zatem teologia wyzwolenia już na starcie nie miała szans. Okazuje się, że nawet tak potężna organizacja jak KRK też nie może pozwolić sobie na dowolność. Decydujący jest 'trynd' w myśleniu większości owieczek ... Jakieś pomysły ?
Autor:
~~ja Dodano:
06-01-2012 Misanthrope 2 na 2 Problem z wierzącymi (przynajmniej tymi skłonnymi do refleksji) jest taki, że żyją w ciągłym zaprzeczeniu otaczającej rzeczywistości. Najciekawsza jest taka postawa, kiedy zgadzając się, że kościół/kler nie zawsze postępuję dobrze ("ja też mam wiele zastrzeżeń"), jednocześnie neguje się każdy konkretny przypadek. Nie ważne czy chodzi o przypadki pedofilii, sprawę komisji majątkowej, relacji kościoła z nazizmem i ogólnie skrajną prawicą, rzezi w Ruandzie itp. Wszystko to są wymysły i pomówienia jakiś ciemnych wrogich kościołowi mocy. Jeżeli o nich mówisz, to oznacza, że nienawidzisz kościoła i nim aktywnie walczysz. I wszystko jest jest i w porządku, a co złego, to nie my. A artykuł rzeczywiście bardzo ciekawy.
Anna Salman 7 na 7 Po kolejnym tego typu artykule zastanawia mnie jedno - jak można, mając tyle informacji na temat historii tego kościoła, uważać się za członka grupy w jakiś sposób wyjątkowej? To znaczy wyjątkowo wspaniałej, oczywiście. Trzeba naprawdę mieć wybitny dar do samookłamywania. Przecież nawet przynależność BXVI do HJ w młodości nie dyskredytuje go w takim stopniu (był młody i nie bardzo miał wybór), jak włączenie się w struktury hierarchii tego czegoś. Przy tym, dowiadując się zewsząd, jakie profity czerpała ta instytucja przez wieki z krzywdy innych ludzi, naprawdę trudno mi uwierzyć w tzw. "oddanie idei", czyli wiarę w boga. Toż to czysta manipulacja, nakręcana chciwością - przejaw instytucjonalnej wręcz psychopatii.
vivaldi 0 na 2 Bardzo ciekawy artykuł Panie Mariuszu. Jednak nasi polscy wierzący i tak nie uwierzą w te informacje mimo że podał Pan wiele dokumentów źródłowych. Z moich rozmów z nimi wynika że powodem tego jest wiara: 1. W pozaziemskiego z założenia dobrego Boga 2. Prawdomówność jego ziemskich przedstawicieli. 3. Ogólnoświatowy spisek który który dostarcza faktów sprzecznych z ich przekonaniami.
Dariusz Godyń - Relatywizm 1 na 3 "19 grudnia 1442 r. papież wydał bullę Illius qui, w której przyznał pełne odpuszczenie grzechów każdemu, kto wziął udział w jakiejkolwiek wojnie przeciwko Saracenom" Uff... jak błogo można zostać bezgrzesznym zabijając. Nie wiem czy ta bula jeszcze obowiązuje?? Być może nasi dzielni wojacy z Awganistanu się załapią...
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez Facebook lub OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama